Restauracja Trattoria da Antonio mieści się przy ulicy Żurawiej 18. Jest duża, przestronna, wnętrza urządzone są ze smakiem. Już od progu czuć prawdziwy włoski klimat. Właściciel, czyli Antonio pochodzący z Sycylii, aktywnie uczestniczy w życiu tego miejsca. Jego donośny głos roznosi się po całej restauracji. Jest gwarno i wesoło czyli tak jak powinno być we włoskiej knajpie. Obsługa jest bardzo miła i sympatyczna. Jedzenie pyszne, zaczynając od przystawek i zup, po dania główne i na deserach kończąc. Świetna pizza, świeże i dobraj jakości składniki. No i to co najważniejsze dla rodziców, czyli kącik zabaw, który okazał się wielkim pokojem z zabawkami dla dzieci w każdym wieku.
To miejsce tak przypadło nam do gustu, że następnego dnia postanowiliśmy nie kombinować i udać się tam ponownie. I było równie dobrze. Co prawda dużo więcej gości, bo sobota, ale wolny stolik znalazł się bez problemu, a w pokoju zabaw czekała dodatkowa atracja - Pani animatorka.
Niestety znalazł się i jeden minus. Zupełnie nie rozumiem dlaczego w restauracji nastawionej na rodziny z dziećmi nie zainwestowano w tak proste i tanie sprzęty jak przewijak i schodek dla dzieci. Łazienka jest ładna, czysta, ale kompletnie nie przystosowana do dzieci. Szkoda.
Bardzo polubiliśmy to miejsce i na pewno będąc w Warszawie, z dziećmi czy bez, znów wybierzemy się do niej. Spędziliśmy przyjemnie czas, spróbowaliśmy świetnych dań, a nasze maluchy ani chwili się nie nudziły. Polecam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz