piątek, 29 kwietnia 2016

HOTEL ZHONG HUA SOPOT - RECENZJA


Zhong Hua to hotel z długą historią. Powstał w 1907 roku i początkowo mieściły się tutaj łaźnie. Trafiliśmy do niego właściwie przez przypadek. Z dnia na dzień bukowaliśmy nocleg i akurat wyskoczyła nam fajna oferta. Zależało nam, aby mieszkać jak najbliżej głównych deptaków i plaży. Hotel okazał się strzałem w dziesiątkę. Nie należy do najnowszych, jego wystrój jest dość egzotyczny, ale szybko przywykliśmy do obcowania z chińskimi meblami, gadżetami i napisami. Nasze dziecko natomiast było zachwycone dziesiątkami szufladek w komodach. Hotel Zhong Hua na pewno nie jest typowym hotelem przyjaznym dzieciom. Próżno tu szukać takich atrakcji jak sala zabaw czy basen. Dzieci i rodzice nie powinni być jednak zawiedzeni pobytem w tym miejscu.

RESTAURACJA WHITE MARLIN SOPOT


Restaurację WHITE MARLIN znajdziecie przy głónym deptaku prowadzącym od molo w kierunku Gdańska. Jest częścią chińskiego hotelu, w którym się zatrzymaliśmy (możecie o nim poczytać TUTAJ). Przeszła niedawno małą rewolucję, na pewno na korzyść. To miejsce dość popularne i lubiane w Sopocie, ale nie znajdziecie tutaj kelnerów pod muszką i w białych rękawiczkach. 

SOPOT - CO ROBIĆ, GDZIE SPAĆ I JEŚĆ


Sopot to bardzo czyste i zadbane miasto. Tylko Warszawa wyprzedza je pod względem standardu życia. To również miejsce przyjazne rodzinom o czym świadczy m.in. liczba mijanych wózków i kobiet w ciąży podążających głównym deptakiem. Rzeczywiście, jeśli wybieracie się tutaj z dzieckiem na pewno nie będziecie zawiedzeni. Przyjeżdżając tu nastaw się na wypoczynek i relaks i nie szukaj na siłę atrakcji dla Twojego malucha. W zasięgu ręki znajdziesz ich wystarczająco dużo. W centrum co kilkadziesiąt metrów natkniesz się na duże ogólnodostępne place zabaw. Nietrudno znaleźć tu również restauracje przyjazne dzieciom, większość zainwestowała w zewnętrzny plac zabaw, kącik urwisa, przewijak, a nawet opiekunkę podczas weekendowych obiadów. O ile możecie sobie jednak na to pozwolić, do Sopotu najlepiej przyjechać w tygodniu. W weekendy zaczyna być już bardzo tłoczno i głośno. Nawet sobie nie wyobrażam co się dzieje w szczycie sezonu. Liczne dyskoteki i nocne kluby oraz fala młodych osób przyjeżdżających do Sopotu w poszukiwaniu dobrej zabawy, na pewno nie są sprzymierzeńcem rodziców z dziećmi, szukających spokoju i pustych plaż.

środa, 13 kwietnia 2016

10 PRAKTYCZNYCH PORAD JAK PRZETRWAĆ URLOP Z DZIEĆMI


Urlop. Większość z nas czeka na niego cały rok. U mnie było podobnie. Było, bo od kiedy mamy dzieci nasz sposób spędzania wakacji uległ diametralnej zmianie. Już nie wybieramy wakacji pod siebie, wszystko jest podporządkowane dzieciom. Miejscowość, hotel, atrakcje, nawet godzina wyjazdu. Urlop sprzed ery dzieci i ten, kiedy już je mamy to totalnie różne sprawy. A więc jak spędzić go, aby się nie rozczarować i mimo wszystko odpocząć?

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

KILKA GODZIN W WIEDNIU CZYLI CO UDAŁO NAM SIĘ ZOBACZYĆ Z DZIEĆMI


Z Bratysławy do Wiednia dzieli nas godzina drogi samochodem. Koniecznie trzeba skorzystać z takiej okazji i odwiedzić miasto, w którym podobno w Europie żyje się najlepiej. Wiedeń od Bratysławy różni się ogromnie. Nie znajdziemy tutaj wąskich średniowiecznych uliczek wyłożonych brukiem, spokoju i ciszy, które opisywałam w przypadku Słowackiej stolicy (TUTAJ). W Wiedniu panuje raczej przepych, kamienice są wielkie i masywne, ulice szerokie, sklepy z najwyższej półki. Przez miasto przelewają się masy turystów, a jadąc tutaj samochodem raczej na pewno postoimy w korkach, nie mówiąc już o trudach znalezienia miejsca parkingowego za rozsądną cenę. W Wiedniu jest tyle miejsc, które warto zobaczyć, tyle ulic, po których warto się przejść, że na pewno lepiej przyjechać tutaj przynajmniej na weekend. Tym bardziej, że większość atrakcji rozsiana jest po całej metropolii i nie dostaniemy się do nich pieszo.

środa, 6 kwietnia 2016

ZOO I DINOPARK BRATYSŁAWA


Nie jestem zwolennikiem trzymania zwierząt w klatkach, ale odkąd mam dzieci nie mam wyjścia, muszę odwiedzać takie miejsca. Szukając atrakcji w Bratysławie od razu natknęłam się na ZOO oraz połączony z nim Dino Park. Zwierzęta i dinozaury w jednym miejscu to tyle szczęścia, że nie mogłam go odmówić dzieciom. 

wtorek, 5 kwietnia 2016

LITTLE AL TRIVIO BRATYSŁAWA


Jeśli miałabym opisać jak powinna wyglądać restauracja marzeń każdego rodzica to Al Trivio, a własćiwie Little Al Trivio byłaby najbliżej ideału. Może istnieją jeszcze fajniejsze knajpy dla rodzin z dziećmi, ale ja w lepszej nie byłam. Pomyślano tutaj właściwie o wszystkim, aby w spokoju zjeść z maluchem obiad.